Ponieważ nie zgadzamy się na bylejakość, ponieważ nie lubimy podróbek (czyli drewnopodobnych płytek i paneli, a na ogrzewanie podłogowe nie wszystko się nada) zostawiliśmy EVERYWHERE betonową posadzkę. To zwykły chudziak, jaki wylewa się pod następne warstwy podłogowe, w naszym przypadku ostateczna warstwa. Po długich grzebaniach w internetach trafiliśmy na firmę
Arel oferującą hamerykańskie produkty do impregnacji betonu. Firma bardzo godna polecenia, kontakt z właścicielem bardzo rzeczowy i miły, porady techniczne bardzo cenne. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu z wykorzystaniem barwnika na parterze i w części gościnnej.
 |
Najbardziej pracochłonne jest przygotowanie podłogi do impregnowania. Szorowanie. |
 |
Szorowanie w gościnnym salonie. |
 |
Odkurzanie ośmiornicą. |
 |
Malowanie barwnikiem w salonie gościnnym... |


 |
Malowanie barwnikiem w naszym salonie, wyk.Tola |
 |
Pięć warstw zabezpieczenia: barwnik, uszczelniacz 1, uszczelniacz 2, 2 warstwy wosku |
 |
Użytkowanie:)
|
 |
W naszej części na piętrze zaimpregnowaliśmy beton bez pomalowania barwnikiem i efekt jest taki sobie. Widać wszelkie nieusuwalne zabrudzenia powstałe w trakcie budowy. Poprawimy zabarwionym woskiem, kiedy przyjdzie czas:)
W naszej górnej łazience poradziłam sobie z plamami zamalowując je na niebiesko. Nie jest źle:)
|