oszukana albo raczej ulepszona masa na literę N
paczka daktyli, niezłe eko są w Rossmanie, takie miękkie i mokre
2-3 łyżki kakao
2-3 łyżki oleju kokosowego
ewentualnie trochę stopionej gorzkiej czekolady
daktyle rozgotować w niewielkiej ilości wody (tak żeby były nią przykryte), ok 15 min.
do ciepłych daktyli dodać resztę, zmiksować, voila!
PS Czasem dodaję jeszcze ze dwie łychy ugotowanej kaszy jaglanej, w ramach przemycania:), ale trzeba z tym uważać, bo wyczują i nie będą żreć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz